środa, 1 czerwca 2016

Dookoła Polski dzień siódmy - wracamy

9:30 Sprzątamy po sobie i wyruszamy w drogę powrotną. Czasem trzeba pogodzić się z powrotem na tarczy :(


10:30 Rzeczy spakowaliśmy w kartony i dzięki uprzejmości Tomka zostaną dziś wysłane kurierem do naszego domu. 


10:51 Znajomy Dominik podwiózł nas do Dzierżoniowa, na drogę wylotową do Wrocławia. Próbujemy złapać stopa.



11:15 Zatrzymuje się ciężarówka. Niestety ma tylko jedno wolne miejsce. Łapiemy dalej.

11:31 Zatrzymuje się Łukasz, który pracuje we Wrocławiu. Mamy transport!

12:40 Wrocław



Katedra wrocławska


Panorama Wrocławia widziana z tzw. Mostku Pokutnic tj. wąskiego mostku znajdującego się pomiędzy wieżami katedry. Jego inna nazwa to Mostek Czarownic, gdyż legenda głosi, że w średniowieczu kazano przechodzić przez niego niewiastom, oskarżonym o czary. Jeśli im się to udawało - wnioskowano, że pomagał im Szatan. Jeżeli im się nie udawało - zostawały uniewinnione.


A u bram katedry pożegnał nas... krasnal motocyklista. Lewa w górę!

15:27 - Na ostatnią chwilę udało nam się dobiec na dworzec i zdążyć na pociąg o 15:29. W ostatniej chwili udało nam się też zorientować, że jest pociąg to pospieszny i nie wsiąść w niego. Zapłacilibyśmy miliony! Następny odjazd, w bardziej przystępnej cenie o godzinie 16:42. Czekamy.

Ok. 16:55 Odjeżdżamy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz